Madryt ma swój urok. W tętniącej życiem stolicy Hiszpanii znajdziemy mnóstwo interesujących miejsc, które warto zobaczyć. Przechadzając się uliczkami miasta, możemy odkryć wiele ciekawych zakamarków. Niektóre z nich mają swoje legendy i skrywają tajemnice. Dziś „wgłębiłam” się w sekrety Madrytu i przedstawiłam 18 ciekawostek o stolicy Hiszpanii.
1. Niedźwiedzica i drzewo poziomkowe
– symbol Madrytu
Symbolem Madrytu jest niedźwiedzica wspinająca się na drzewo poziomkowe. Znajduje się na placu Puerta del Sol.
Ten charakterystyczny posąg został stworzony przez rzeźbiarza Antonio Navarro Santafé w 1966 roku. Ta imponująca, wykonana z brązu rzeźba waży aż 20 ton!
Mówi się, że symbol ten jest wspomnieniem po czasach, kiedy stolicę Hiszpanii otaczały bujne lasy, w których żyły niedźwiedzie. Podobno jednego z nich upolował król Alfonso XI. Symbol ten występuje również w herbie Madrytu.
2. Dlaczego urodzeni w Madrycie nazywani są „kotami”?
Mieszkańców Madrytu, a dokładnie tych, którzy się tutaj urodzili, nazywa się „kotami” („gatos”). Nazwa może kojarzyć się z życiem nocnym, bowiem hiszpańska stolica nigdy nie śpi, ponieważ ludzie wychodzą wieczorem niczym koty.
Jednak historia tego przydomku jest inna. Ma źródło w wydarzeniu z XI wieku. Wówczas Madryt był jeszcze pod panowaniem muzułmanów. Kiedy chrześcijańskie wojska króla Alfonso VI podbiły miasto, jednemu z żołnierzy udało się wspiąć na mury przy pomocy liny i sztyletu. Dzięki zrobionym przez siebie dziurom w murze, opierając na nich stopę, udało mu się wejść na górę. Następnie, w baszcie obronnej, usunął flagę arabską i zastąpił ją flagą chrześcijańską.
To wszystko uczynił z szybkością i zwinnością niczym kot, dlatego reszta żołnierzy nazwała go „gato”, a z ust samego Alfonso VI padły słowa:
Wygląda jak kot.
Z biegiem czasu historia ta stała się legendą, a koci przydomek zaczęto przypisywać wszystkim, którzy urodzili się w Madrycie. Okazuje się jednak, że tych „madryckich kotów” jest mniej, ponieważ, aby zasłużyć na kocie miano, oprócz urodzenia się w stolicy Hiszpanii, rodzice i dziadkowie również muszą pochodzić z Madrytu.
3. Bocadillo de calamares najlepiej smakuje w Madrycie
Symbolem kulinarnym Madrytu jest kanapka ze smażonymi kalmarami.
Najlepsze kanapki z kalmarami w mieście serwuje bar La Campana. Znajduje się bardzo blisko Plaza Mayor.
4. Najstarsza restauracja na świecie
Masz ochotę zjeść obiad w najstarszej restauracji na świecie?
Będąc w Madrycie, udaj się więc na ulicę Calle Cuchilleros i szukaj nazwy Sobrino de Botín. Według Księgi Rekordów Guinnessa jest to najstarsza restauracja na świecie. Została otwarta w 1725 roku.
5. Beret Che Guevary kupiony w Madrycie
Ikoniczny beret Che Guevary został kupiony na Plaza Mayor w La Favorita, najstarszym sklepie z kapeluszami w Madrycie, założonym w 1894 roku.
6. Madryt ma egipską świątynię
Najstarszą budowlą w mieście jest Świątynia Debod (Templo de Debod). Jest to starożytna świątyna egipska, którą podarował Hiszpanii Egipt w 1968 roku. Odwdzięczono się w ten sposób za pomoc udzieloną przez rząd hiszpański przy ocalaniu świątyń w Nubii. Pierwotnie świątyna została wzniesiona w II w. p.n.e. w południowym Egipcie w okolicy Asuanu.
Świątynia została odbudowana w jednym z parków Madrytu – Parque de la Montaña (w południowej części Parque del Oeste). Znajduje się na skarpie nad rzeką Manzanares niedaleko Pałacu Królewskiego. Ze świątyni rozciąga się widok na Casa de Campo, największy park miejski Madrytu.
7. Część muru berlińskiego można zobaczyć w Madrycie
W Parku Berlińskim (Parque de Berlín) można zobaczyć pozostałości słynnego muru, który przez dziesięciolecia dzielił stolicę Niemiec.
8. Najkrótsza ulica Madrytu
Najkrótsza ulica Madrytu ma nie więcej niż 20 metrów długości. Jest to ulica Rompelanzas, która znajduje się w połowie ulicy Calle Preciados, między Callao
i Sol.
9. Kilometr zerowy
Na placu Puerta del Sol położony jest Kilometr Zerowy (Kilómetro Cero).
Szukaj go na chodniku przed budynkiem Urzędu Pocztowego. Od tego punktu zaczyna mierzyć się odległości na drogach wychodzących z Madrytu w kierunku innych hiszpańskich miast. Miejska legenda głosi, że gdy staniesz w tym miejscu, prędzej czy później powrócisz do stolicy Hiszpanii. W moim przypadku się to sprawdziło.
10. Tío Pepe – słynny neon w Madrycie
Na placu Puerta del Sol znajduje się również słynny Tío Pepe.
Jest to jedna z najstarszych reklam neonowych w Madrycie wpisana do rejestru zabytków. Ten popularny neon reklamuje wino jerez z winnic Gonzalez Byass.
11. Statua diabła w środku fontanny
W Madrycie znajduje się prawdopodobnie jedyna na świecie statua poświęcona Szatanowi.
Tak zwany Pomnik Upadłego Anioła (Ángel Caído) znajduje się w Parku Retiro (Parque del Retiro). Jest dziełem Ricardo Bellvera. Do stworzenia tej niezwykłej statuy zainspirował go fragment „Raju utraconego” Miltona.
Co ciekawe, posąg ten znajduje się dokładnie 666 metrów nad poziomem morza. Lucyfer został usytuowany w samym środku fontanny. Muszę przyznać, że zarówno sam diabeł, jak i cała fontanna robią wrażenie. Patrząc na nie, można stwierdzić, że zło również może być przedstawione w piękny sposób.
12. „Stacja duchów” w madryckim metrze
Czy wiesz, że w madryckim metrze znajduje się „stacja duchów”?
Możesz poczuć jej klimat w starej stacji Chamberí, którą 25 marca 2008 roku przekształcono w muzeum. Ta niecodzienna stacja znajduje się na linii 1, między stacjami Iglesia i Bilbao, pod placem Chamberí.
13. Tajemnica fontanny Cibeles
Słynna Fuente de Cibeles to nie tylko przepiękna fontanna przedstawiająca postać frygijskiej bogini płodności Kybele na rydwanie zaprzężonym w dwa lwy, będąca jedną z wizytówek Madrytu.
Na głębokości 35 metrów bogini ta ukrywa skarb – strzeże rezerw złota Banku Hiszpanii. Jest to niezwykle ważne i kluczowe miejsce dla jego bezpieczeństwa ze względu na specyficzny system zapobiegania kradzieży. W przypadku włączenia się alarmu i naruszenia skarbca woda z fontanny w kilka sekund zalałaby podziemne pomieszczenia wraz ze złodziejami.
To oryginalne zabezpieczenie sprawiło, że Bank Hiszpanii może być bezpieczny. Gdy ktoś jednak dopuści się karygodnego czynu, i tak nie wyjdzie z tego cało. Zapewne dlatego nikt do tej pory nie odważył się zadrzeć z tą niezwykłą boginią. 😉
14. Najwęższy dom w Madrycie
Najwęższy dom w Madrycie ma nieco ponad cztery metry szerokości. Znajdziesz go pod numerem 61 na ulicy Calle Mayor. Tutaj żył i zmarł w 1681 roku Pedro Calderón de la Barca – wielki poeta Złotego Wieku.
15. Czarna legenda ulicy Antonio Grillo
Ulica Antonio Grillo w dzielnicy uniwersyteckiej wiąże się z najbardziej makabryczną historią w mieście. Dokładnie pod numerem 3 na tej ulicy stoi budynek z czarną legendą. W ciągu dwudziestu lat w jego murach doszło do około 10 brutalnych morderstw. Aby nie zrobiło się nieciekawie, nie będę dalej drążyć tematu…
16. Czy w Palacio de Linares straszy?
Legenda mówi, że Pałac Linares (obecnie znany jako Casa de América) jest nawiedzony, ponieważ dawno temu w jego murach wydarzyły się straszne rzeczy. Miejsce to było kiedyś domem szlacheckiej rodziny Linares i to właśnie ich duchy miałyby zamieszkiwać tutaj do dziś.
Kiedy w latach 90. rozpoczęto prace remontowe Pałacu, plotki o żyjących w nim duchach zaczęły się szybko rozprzestrzeniać. Podobno słyszano płacz, krzyki i odgłosy kroków, a także widziano, jak same zamykają się i otwierają drzwi.
Na Youtubie możemy nawet posłuchać psychofonii z Palacio de Linares. Nie mam pojęcia, czy są prawdziwe. 👻
17. Park „Siedmiu Cycków”
Cerro de Tío Pío to sekretne miejsce trochę oddalone od centrum, którego nie znajdziecie na liście wartych do zobaczenia w Madrycie.
Park ten potocznie zwany jest Parque de las Siete Tetas, czyli Park Siedmiu Cycków. Jednak nie zobaczymy w nim cycków, a ukaże się stąd naszym oczom piękny widok na miasto, a wieczorem będziemy mogli poczuć tutaj prawdziwą magię zachodów słońca.
P. S. Potoczna nazwa parku wzięła się z faktu, że tworzy go siedem pagórków, które porównano do cycków.
18. Tajemniczy elf ukryty w Parku Retiro
Na początku XVII wieku Park Retiro (Parque del Retiro) należał do monarchii hiszpańskiej. Legenda mówi, że król Filip V codziennie spacerując po parku, przyglądał się ze zdumieniem, że każdego dnia ścieżka wyglądała inaczej, a kwiaty były coraz to nowe i inne. Wydawało się, że te piękne rośliny wyrastają znikąd jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Nawet ogrodnicy nie mogli uwierzyć, jak to możliwe, że tak przeróżne i zadbane kwiaty pojawiają się w tak szybkim tempie.
Następnie zaczęły krążyć plotki o tajemniczej postaci, która miałaby zajmować się upiększaniem ścieżek, po których przechadzał się król. Ogrodnicy mówili nawet, że widzieli małego elfa, ale ten był nieuchwytny i zawsze udawało się mu uciec spośród zarośli. Nigdy nie pozwolił się schwytać.
Wiele lat później, kiedy park został otwarty dla szerszej publiczności, niektóre zakochane pary, które odwiedzały to miejsce, potwierdziły, że odczuły obecność jakiejś istoty. Od tego czasu, ta tajemnicza postać znana jest jako Elf Miłości (Duende del Amor).
Chociaż nikomu nie udało się stanąć twarzą w twarz z prawdziwym elfem, możemy zobaczyć rzeźbę specjalnie poświęconą temu niezwykłemu bohaterowi. Pamiątka jest dziełem José Noja, hiszpańskiego rzeźbiarza, malarza i pilota, który stworzył go w 1985 roku. Jak widać na zdjęciach, elf gra na flecie.
Legenda głosi, że jeśli ujrzysz tajemniczego elfa podczas spaceru ze swoją drugą połówką, będziecie mieć szczęście w miłości, a Wasz związek będzie trwał wiecznie. Ze względu na to, że Retiro to bardzo duży park, zdradzę tylko, że aby „spotkać” elfa, trzeba udać się w kierunku Casa de Fieras.
Czy spotkaliście już Elfa Miłości na swojej drodze? Jeśli nie, bardzo polecam go zobaczyć. Muszę przyznać, że ma w sobie coś magicznego. 🙂
Madryt skrywa o wiele więcej sekretów i lista ciekawostek o tym mieście jest bardzo długa, ale myślę, że na początek wystarczą te, które wymieniłam. Czy słyszeliście o wszystkich? Znacie może inne ciekawostki o stolicy Hiszpanii?