Hiszpania

Fuerteventura – co warto zobaczyć?

17 sierpnia, 2020

Spośród trzech Wysp Kanaryjskich, które udało mi się odwiedzić, Fuerteventura zachwyciła mnie najbardziej.

Fuerteventura jest położona najbliżej kontynentu afrykańskiego. To bardzo wietrzna wyspa. Nawet jej nazwa pochodzi od słów „silny wiatr”. Chociaż jak byliśmy tutaj po raz pierwszy w 2015 roku, to mieliśmy szczęście, bo prawie w ogóle nie wiało. Za drugim razem już dało się odczuć, że Fuerteventura to naprawdę wyspa wiatru.

Najlepszą rzeczą, jaką można zrobić to wypożyczyć samochód i przejechać po całej wyspie. Widoki niesamowitych plaż i turkusowej wody sprawią, że poczujesz się jak w raju. Można zakochać się od pierwszego wejrzenia w tych niepowtarzalnych widokach.

Playa de Cofete

Pierwszym miejscem, które koniecznie musisz zobaczyć, będąc na Fuerteventurze to Playa de Cofete. Jest to najpiękniejsza i najbardziej urodziwa plaża, jaką kiedykolwiek widziałam. Otacza ją dzika przyroda, przez co dostęp do niej nie należy do najłatwiejszych. Jeśli kiedykolwiek będziesz na Fuerteventurze, nie możesz wrócić do domu bez zobaczenia Cofete.

Jak się dostać do wioski Cofete?

Droga jest tylko jedna. Na pierwszy rzut oka nie zachęca do podróży. Jest to droga bez asfaltu. Wcześniej słyszeliśmy, że aby pokonać tę trasę, potrzebny jest do tego samochód terenowy. My, bez problemu dotarliśmy na miejsce wypożyczonym Fiatem 500. Widzieliśmy też wiele mijających nas, zwykłych aut.

Aby dostać się na tę cudowną plażę, trzeba pokonać 18-kilometrową, pełną zakrętów, szutrową drogę. Już w punkcie widokowym Mirador de Barlovento, źrenice rozszerzają się na widok ogromu gór Jandía i nieokiełznanego w dole Atlantyku, którego wody są w tym miejscu bardzo niebezpieczne.

Punkt widokowy Mirador de Barlovento

Widok Cofete zapiera dech w piersiach. Na brzeg złocistej 12-kilometrowej, dziewiczej plaży padają silne fale wzburzonego oceanu. Z drugiej strony otaczają ją wulkaniczne szczyty.

Pamiętaj, że plaża ta jest jedną z najbardziej niebezpiecznych do pływania. Tłumów na niej nie zobaczysz. Poczujesz tutaj prawdziwą wolność. Spacer po tej plaży to coś magicznego.

Playa de Cofete
Skała Roque del Moro

Tajemnica Willi Winter

W pobliżu plaży, znajduje się nietypowy budynek. To tajemnicza Willa Winter, którą zaprojektował nazista Gustav Winter, niemiecki inżynier.

O tym miejscu krąży wiele historii. Podobno w willi tej bywał sam Adolf Hitler. Mówi się, że miejsce to służyło jako sekretna baza zaopatrzeniowa dla niemieckich okrętów podwodnych w czasie II wojny światowej.

Krążą pogłoski, że po wojnie, przeprowadzano tutaj operacje plastyczne twarzy nazistowskich generałów. Aż mnie ciarki przechodzą, jak o tym pomyślę. Willa Winter do końca pozostanie owiana tajemnicą.

Willa Winter

Playa de Sotavento

Kolejną plażą wartą uwagi jest spektakularna, „zmieniająca się” Playa de Sotavento. Zmienia się wraz z przypływem. Tworzą się na niej wtedy rozległe, płytkie laguny. W niektórych miejscach, podczas silnego przypływu, woda może sięgać nam do pasa. Playa de Sotavento uznawana jest za jedną z najpiękniejszych plaż świata. Ze względu na swoją rozległość, plaża ta nigdy nie jest zatłoczona.

Playa de Sotavento przed przypływem
Po przypływie

Isla de Lobos – mały skarb Fuerteventury

W czasie pobytu na Fuerteventurze warto wybrać się na Isla de Lobos. Jest to mała wysepka pochodzenia wulkanicznego, oddalona tylko kilka kilometrów od Fuerteventury. Można się na nią dostać statkiem z portu Corralejo. Zajmuje to tylko około 20 minut.

Isla de Lobos

Isla de Lobos to dzika przyroda w najczystszej postaci. Można zobaczyć tutaj urokliwe małe plaże i zatoczki.

Jeśli jesteś wielbicielem trekkingu, możesz obejść całą wyspę wyznaczonym do tego szlakiem. Najwyższy punkt na wyspie to Montaña de la Caldera, wulkaniczna góra, na którą można wejść. Jej szczyt znajduje się na wysokości 127 m n.p.m.

Isla de Lobos od 1982 roku uznana jest za park naturalny Parque Natural Islote de Lobos. Krystalicznie czyste dno morskie otaczające wysepkę należy także do części rezerwatu.

El Cotillo

El Cotillo to małe nadmorskie miasteczko położone na zachodnim wybrzeżu wyspy. Można zobaczyć tutaj ciąg urokliwych zatoczek z krystaliczną wodą i drobnym piaskiem.

Najpopularniejszym zabytkiem El Cotillo jest wieża obronna Torre del Tostón. Została zbudowana w 1700 roku w celu obrony wybrzeża przed piratami berberyjskimi, angielskimi i francuskimi. Od 1949 roku jest przedmiotem zainteresowania kulturowego.

Torre del Tostón

Morro Jable

Przy wyborze hotelu zastanawialiśmy się nad Morro Jable i Corralejo, które leży na północy wyspy. Padło na Morro Jable. Na zobaczenie Corralejo i jego plaż nie starczyło nam niestety czasu. Widzieliśmy je tylko przejazdem.

Morro Jable to jedna z najpopularniejszych miejscowości, która leży na południu wyspy. Jej główną atrakcją turystyczną jest Playa de Morro Jable. Jest to piękna plaża ze spokojnymi, krystalicznymi wodami.

Fuerteventura jest miejscem niezwykłym, wartym do zobaczenia. Można poczuć tutaj spokój i harmonię, spędzając czas na niepowtarzalnych plażach, podziwiając ich lazurowe wody. Widoki te na zawsze pozostaną w mojej pamięci, a wyspę tą wspominać będę z wielkim sentymentem. Zwłaszcza to wyjątkowe miejsce, jakim jest Playa de Cofete.

Podoba Ci się ten wpis? Będzie mi bardzo miło, jeśli udostępnisz go dalej. A może masz ochotę zostawić po sobie ślad w formie komentarza?

Zachęcam Cię również do odwiedzenia mojego profilu na Facebooku i Instagramie.

Inne ciekawe wpisy

Powiadomienia
Powiadom o
guest
0 comments
najstarszy
najnowszy oceniany
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Czekam na Twój komentarz :)x